Budzę się rano o 8:00 - nie wiem na czym to polega - do szkoły nie mogę się pozbierać, a w wolne dni automatycznie wstaję wcześniej...
Idę do kuchni, a tuż na środku mojego dawnego pokoju stoją 3 prezenty - dla babci, dla siostry i dla mnie.
NAJWIĘKSZA PAKA (się wie ;D) była i jest dla mnie ...
W ŚRODKU...
Pierwszą rzeczą, którą wyjęłam jest koc.
Następnie MILKA - Box of sweets

Potem lampka...
KOSZ I PUDEŁKO Z LONDYNEM
Pudełko również z nadrukiem Londynu.
+ najlepszy prezent - ZEGAR
W SUMIE:
NAJLEPSZA PACZKA EVER.
Jak z Waszymi prezentami?
Love, T.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz