Wczoraj pisałam scenariusze do "OMSNM", które później wstawię w zakładce. Pomagałam jeszcze trochę w sprzątaniu i dużo słuchałam muzyki. Koło 17:00 przyjechała siostra. Rozmawiałyśmy i poszłyśmy z Desią na spacer. O 18:00 zaczęłyśmy kolację, a o siódmej przyszła mama z pracy. Pod choinką znalazłam C-THRU z nadrukiem mojej idolki na opakowaniu, zeszyt, skarpety, herbatę, sweter i szczotkę do włosów, którą wprost chciałam kupić lecz nie było pieniędzy i się wyprzedały. Mama ucieszyła się z płyty Indily, ale nie jest do końca jej, bo ja ją częściej od wczoraj puszczam niż sama mama! Adila tak pięknie śpiewa, nie wrzes
zczy jak większość wokalistek. Uwielbiam słuchać jej piosenki lecz nie umiem dokładnie ich zaśpiewać i fałszuje. Trudno.
Ogólnie było fajnie, potem z siostrą oglądałam Ndinz, Kevina niestety nie oglądnęłyśmy, ale do pierwszej w nocy oglądałyśmy "Czego pragnie dziewczyna" i poszłam spać. Rano śniadanie, po południu oglądałam Andżelikę, a jeszcze później pomagałam mamie w kuchni. Wieczorem próbowałam wyjść z psem, ale Deśka nie chciała wyjść z domu i ciągła uparcie do pokoju. Bała się huków dalekich fajerwerków, które u mnie już dosyć często wystrzelają i ciągła na spacerze i nie mogła się skupić.
Jako film tygodnia - "Czego pragnie dziewczyna"
Piosenka tygodnia, a raczej płyta - Indila "Mini World"
Ulubieniec tygodnia - choinki w centrum miasta, świecące lampki na budynkach - chyba nie muszę tego komentować?
CYTAT TYGODNIA, a raczej tekst:
INDILA - francuska wokalistka pochodzenia indyjsko-algiersko-kambodżańsko-egipskiego <3
Ogólnie jestem słaba co do składania jakichkolwiek życzeń.
Kiedy przybędzie 5 czytelników na mojego bloga, spróbuję zrobić konkurs z okazji 50 obserwatorów na moim blogu! Bądźcie czujni! :)
JAK WYGLĄDAŁA WASZA WIGILIA?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz